Elvis Burger otworzył się oficjalnie w połowie grudnia i już zyskał stałych bywalców, którzy w nocnych polowaniach na coś do przekąszenia stawiają też na jakość. W odróżnieniu od poprzedniego miejsca teraz stał się to również lokal odwiedzany w ciągu dnia przez rodziny z dziećmi. Burgery - nie z gotowych kotletów, a ze świeżej wołowiny - serwowane są tu w 10 rodzajach, 11. pozycja to wersja dla wegetarian. Nie mogłoby być inaczej, podstawowa pozycja w menu ma nazwę Elvis. Wizerunki króla rock and rolla można też zobaczyć na ścianach niewielkiego lokalu, który przeszedł remont. Obrazki zostały zrobione z blisko 30 okładek płyt z dyskografii Presleya, konsumpcję umila też jego muzyka. Elementem wystroju jest także stara czerwona gitara. Jak mówi właściciel - podarowana mu przez wokalistkę Monilove, której to z kolei sprezentował ją Maciek Maleńczuk. Kuchnia jest całkowicie otwarta, a w środku zmieści się do 20 osób.
Рекомендуемый